Od czego się zaczęła wasza przygoda z BR?

Zsuigres

A ja zaczalem swoja przygode z BR jako osmiolatek. Mialem wtedy zagraniczna wersje magicznego programu MTV. W 97 puszczali tam jeszcze muzyke. Przerzucajac kanaly ("I'd like to watch 1,000 cable channels but there's nothing on") natknalem sie na intrygujacy teledysk. Zainteresowal mnie bo byl animowany. Co moze bardziej przyciagnac osmiolatka od animowanego filmu? Bardzo mnie zainteresowal jednoczesnie ogladajac go czulem niepokoj. Kilka lat pozniej gralem w THPS2 i zakochalem sie w "You". Oczywiscie o tamtym teledysku juz dawno zapomnialem. Sciagnalem kilka piosenek z interentu zapoznajac sie z BR. Odrazu sie uzaleznilem. Po kilku miesiacach mialem cala dyskografie. Do 2006 myslalem ze pierwszy kontakt z BR to ten piperzony Tony Hawk (swoja droga najlepsze wg mnie soundtracki w historii gier) az tu nagle na youtubie pojawia sie teledysk do "Dream of unity" i nagle szok! Olsnilo mnie! To bylo jak deja vu. Prawdziwie filmowa romantyczna milosc od pierwszego wejrzenia. Amen.

ofmika

Ech, gdybym wiedziała, że szykuje się taka historia to skoczyłabym po colę i chipsy Smile

Damejro · Wysłany: Pon 13:17, 01 Mar 2010 Temat postu:

Rok 1996, byłem na urodzinach u wujka. Rodzice i reszta siedzieli w jednym pokoju, dzieciaki w drugim. I to dzieciaki miały dostęp do tv Razz

Nie pamiętam czy to była VIVA, VIVA 2 czy MTV...pamiętam tylko tyle, że po raz pierwszy w życiu zobaczyłem napis BAD RELIGION a zaraz pod nim Punk Rock Song...potem już niczego nie pamiętam bo zatraciłem się całkowicie w tym czymś co płynęło z głośników telewizora...
Od tamtej pory BR4EVER Very Happy

beLIEve · Dołączył: 28 Lut 2010 Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów

Wcześniej słyszałem BR w Tony Hawk'u, ale jakoś nie zwróciłem na nich uwagi. Pod lupe wziąłem ten zespół gdy w jedym z tomów mangi "bleach" jej autor napisał, że ulubioną piosenką głównego protagonisty jest "News From the Front". I najpierw przesłuchałem singla. A potem to już mnie wciągnęło.

kxwx · Dołączył: 01 Kwi 2010 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

Pierwszy raz Bad Religion usłyszałem duuużo lat temu w audycji lokalnej studenckiej rozgłośni radiowej (w której sam dziś pracuję Smile

). Był to kawałek 21st Century Digital Boy. Oczywiście była to miłość od "pierwszego usłyszenia". Potem kupiłem sobie płytkę All Ages i tak zaczęło się moje nawrócenie na Złą Religię. Smile

stephencolbert

"Atheist Peace" w jednej z audycji radia BIS. Wiosną 2005. Smile

brel · Dołączył: 15 Maj 2010 Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów

Było to gdzieś około 2005 roku. Na gwiazdkę dostałem IPoda. Miałem na niego kilka utworów własnych i od chu*a piosenek siostry. Były tam 3 piosenki BR: "21 century digidal boy" (świetna wersja w troche ninnym wykonaniu, polecam), "You" i "Generator". Z początku słuchałem tylko Digidal boys, potem przeszedłem między innymi do "Punk Rock song" i "I love my computer", apotem to już cała nawałnica piosenek Bad Religion ;]. Również bardzo miłym epizotem była moja przygoda z wieloma częściami Tonego Hawka.

ofmika

Jak tak czytam o tych grach (zwłaszcza o THPS) to dopiero rozumiem, dlaczego ich kawałki trafiają na tak wiele ścieżek dźwiękowych do różnych gier... Najzwyczajniej im się to opłaca i to widać...
Nie że odkrywcza uwaga, wiem, tylko teraz mnie to uderzyło Smile

brel · Dołączył: 15 Maj 2010 Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów

Zgadzam się z tobą. Do następnej części Tonego bym polecił kawałek "Pity". Idealnie by pasował Smile

beLIEve · Dołączył: 28 Lut 2010 Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów

"Unacceptable" - ten to by dopiero pasował Very Happy

tommy · Dołączył: 29 Lip 2010 Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów

pierwszy raz Bad Religion słyszałem...o kuźwa...nie pamiętam dokładnie,miałem taką składankę gdzie były klasyki takie jak Exploited gdzie do dziś jestem ich zagorzałym fanem ale usłyszałem American Jesus i myślę sobie "k..wa dobre" i po pewnym czasie zacząłem grać utwory Bad Religion - właśnie American Jesus i New America są moimi ulubionymi numerami jeżeli chodzi o gitarę elektryczną Smile

kamilteau

U mnie się zaczęło na jakiejś wycieczce klasowej w pierwszej klasie liceum, a dokładniej dopiero w drodze na nią. Kolega dał mi jedną słuchawkę swojej empetrójki i zapuścił "Punk Rock Songa". Się spodobało, poprosiłem go o dyskografię i zacząłem na własną rękę zgłębiać ich twórczość. I, chyba podobnie jak spora część fanów BR, często dostrzegam piękno niektórych kawałków po czasie, dopiero po kilkukrotnym przesłuchaniu jakiegoś albumu. A wtedy... potrafię przesłuchać taki kawałek (ten i tylko ten) kilkanaście razy z rzędu i mi jeszcze mało Razz

Już mam na swoim koncie "fazę" na "Punk Rock Song", "Infected", "Do What You Want", "Hopeless Housewife", "Shades of Truth"... i jeszcze kilka innych Wink

1wojtas · Dołączył: 07 Sie 2010 Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów

Ja na dobre wchłonąłem w BR w 1996 w mój ulubiony, kapitalny, fantastyczny i najlepszy album: Szarą rasę. Niemniej pierwszy kontakt miałem rok czy 2 lata wcześniej z klipem 21st Century Digital Boy Very Happy

Oskar-O

Stranger Than Fiction - 2006 rok. Malo oryginalnie ale bardzo skutecznie:)

jahu pies · Dołączył: 18 Lip 2011 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

początek lat 90: Change Of Ideas