Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ofmika
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Sob 13:44, 20 Mar 2010 Temat postu: Straight Edge |
|
|
Cytując x_Jiro_x: "Jest jeden straight edge wśród nas (ja), więc ktoś trzeźwy zawsze będzie"... Co sądzicie na temat tego ruchu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ofmika
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Sob 13:34, 20 Mar 2010 PRZENIESIONY Sob 13:45, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ooo... No drugs, no alcohol, no sex? Czy coś się zmieniło w tym ruchu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
x_Jiro_x
Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mława
|
Wysłany: Sob 13:34, 20 Mar 2010 PRZENIESIONY Sob 13:45, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nic się nie zmieniło, wszystko po staremu
|
|
Powrót do góry |
|
|
ofmika
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Sob 13:41, 20 Mar 2010 PRZENIESIONY Sob 13:46, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Hmmm, właściwie dlaczego odmawiać sobie przyjemności? Wszystko jest dla ludzi, byle z głową... Tzn. żeby było jasne: szanuję SE i jeśli ktoś się z tym identyfikuje, to w porządku, ale właściwie z jakich powodów to robić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
gimli91
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 14:08, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
W pełni rozumiem Straight Edge, mimo, że nie identyfikuję się z tym ruchem. Popieram z resztą ideę "No drugs" gdyż widzę ilu moich znajomych przez dragi niszczy swoje zdrowie i życie. Nie wątpliwie alkohol też może być przyczyną zła, chorób itd, ale w tej kwestii uważam już, że można zachowując umiar nie robić nic złego. Co do no sex... to chyba chodzi o przypadkowy sex, nie??
|
|
Powrót do góry |
|
|
x_Jiro_x
Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mława
|
Wysłany: Sob 14:10, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Na przykład dlatego, że alkohol dla mnie nie jest żadną przyjemnością Nie jest mi potrzebny do prawidłowego funkcjonowania, więc właściwie dlaczego miałbym go pić? Dlatego, że inni piją?
Tak, co do ostatniego chodzi o przypadkowy sex.
Ostatnio zmieniony przez x_Jiro_x dnia Sob 14:11, 20 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
gimli91
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 14:11, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
x_Jiro_x: w pełni Cie rozumiem i powiem: szacunek.
Ja nie ukrywam, że przez długi okres też nie piłem. Teraz to zależy od ochoty, często idę na imprezę wszyscy piją, a ja nie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ofmika
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Sob 14:36, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
No i luz, każdy ma swoją jazdę
|
|
Powrót do góry |
|
|
ofmika
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Sob 14:40, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Chociaż ta charakterystyka, jaką tu przedstawiliście dla mnie podchodzi raczej pod zdrowyXrozsądek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ivanho
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Miasto Kulczyka
|
Wysłany: Sob 19:51, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nie piję dlatego że wszyscy to robią. Wolę sobie wypić raz w tygodniu piwo w piątek czy sobote wieczorem w zaciszu własnego pokoju gdy nikt o tym nie wie. I na tym koniec. Jak sobie przypomne filmy dokumentalne to na początku w Straight Edge wcale nie chodziło o " o przypadkowy sex " ale o sex jako taki. Więc x_Jiro_x troszkę to chyba nagioł. Mimo iż akceptuję Straight Edge i jakoś podświadomie się z nimi zgadzam, to przepraszam ale zakonnicom nie zostanę .
|
|
Powrót do góry |
|
|
szmeto
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: strykow
|
Wysłany: Nie 0:14, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
a veganizm też przypadkiem w ramach SE nie jest?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ofmika
Administrator
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Nie 0:29, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ano właśnie, a veganizm? I co z tym seksem? Bo mnie się sXe też kojarzy z raczej radykalnym podejściem do sprawy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
x_Jiro_x
Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mława
|
Wysłany: Nie 8:17, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Niee, reszta jest, że tak powiem, opcjonalna. I sXe wcale nie jest taki radykalny. Wszystko to kwestia wyboru.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 21:55, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Prawdę mówiąc najpierw zrezygnowałem z picia i palenia a dopiero potem dowiedziałem się o Straight Edge.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zsuigres
Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z pupy
|
Wysłany: Wto 0:27, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Szanuje SxE. Nie pije (od czasu do czasu w irish pubie ciemne piwo pijam ale to przez ten kimat, kiedys chlalem ostro ale koniec z tym) nie cpam (i nigdy nie probowalem) nie pale (zdazylo sie popalac ale jakos mnie to nie bawilo) nie swojej nie wale (czekalem na ta jedyna jedyna 19 lat) aczkolwiek nie nazywam sam siebie SxE ale sto razy bardziej wole to niz zarzyganych pijanych punkowcow ze strzykawka w ramieniu ktorzy zmierzaja donikad...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|